|
www.krewni.fora.pl spotkaj się z rodziną i krewnymi po latach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
video-lux
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:38, 10 Lut 2008 Temat postu: Położenie i historia Lwowa |
|
|
POŁOŻENIE GEOGRAFICZNE:
Obecnie jest to największe miasto leżące w zachodniej części Ukrainy, ok. 100 km od wschodniej granicy z Polską. Miasto leży w Kotlinie Lwowskiej, która styka się z Roztoczem sięgającym aż na ziemie polskie.
Pod względem przyrodniczo - geograficznym Lwów leży na pograniczu trzech zupełnie różnych krain: Roztocza, Podola i Pobuża. Dolina w której rozłożył się Lwów wyżłobiona została przez niewielki potok Pełtew, dopływ Bugu płynący na wschód przez Pobuże. Potok ten włączony w XIX wieku do kanalizacji miejskich znikł z powierzchni terenu. Tereny, na których jest położony Lwów stanowią granicę pomiędzy dorzeczami Wisły, Dniestru i Dniepru.
Miasto położone jest na dziale wodnym pomiędzy zlewiskami morza bałtyckiego i czarnego. Dział ten biegnie dokładnie pod kościołem św. Elżbiety, z którego rynien deszczówka płynie do dwóch różnych oceanów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
video-lux
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:39, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
HISTORIA:
Obszar obecnego Lwowa przed powstaniem miasta dzielił losy całej Ziemi Czerwieńskiej, inaczej zwanej Rusią Czerwoną. W połowie X wieku wchodził w skład władztwa księcia Polan Mieszka I. Wyprawa w roku 981 poddała Grody Czerwieńskie panowaniu wielkiego monarchy Rusi Kijowskiej Włodzimierza.
Państwo Piastowskie ponownie sięgnęło po dorzecze Górnego Bugu po zwycięskiej wyprawie Bolesława Chrobrego na Kijów (1018). Kryzys i rozpad pierwszej monarchii polskiej w latach trzydziestych spowodował powrót rządów Rurykowiczow, w osobie wielkiego księcia Jarosława Mądrego. Boje o te ziemie toczył jeszcze król Bolesław Śmiały.
Już w XI stuleciu Ruś Kijowska weszła w okres rozbicia dzielnicowego, tak charakterystycznego dla większości terenu Europy. W zachodniej części państwa uformowało się księstwo Romanowiczów, jednej z wielu gałęzi rodu Ruryka, Ruś Halicko – Włodzimierska. Rozciągało się ono od Drohiczyna i Brześcia, po Przemyśl, obejmując także Wołyń.
W 1223 roku na całą Ruś spadła katastrofa – wielka klęska militarna zadana przez najeźdźcę mongolskiego. Książęta ruscy, w tym również Halicko – Włodzimierscy, musieli uznać zwierzchność Złotej Ordy. W tym ciężkim czasie Książe Daniłło założył w dolinie Pełtwi nowy gród nazywając go na cześć swojego syna Lwim.
W 1250 roku kniaź Lew objął go we władanie. U stop grodu wyrosło miasto zwane Lwowem. Używano i innych nazw – Leopolis, Lemberg, Lwiw.
Przyszłą metropolię usytuowano na dziale wodnym Bałtyku i Morza Czarnego, wśród wzgórz południowego Roztocza, na przecięciu kilku szlaków handlowych. Jeden z nich łączył Polskę i resztę Europy z portami czarnomorskimi, zwłaszcza genueńską kolonią na Krymie — Kaffa, drugi — Ruś z Węgrami. We Lwowie obok ludności ruskiej coraz więcej pojawiało się Niemców, Polaków, Ormian, Greków, Żydów.
Pierwotnie gród był lokowany na północ od dzisiejszego Starego Miasta, w rejonie ul. Żółkiewskiej (Chmielnickoho), pomiędzy Pełtwią (obecną ul. Czornowoła)a stokiem zachodnim wzgórza zwanego później Wysokim Zamkiem.
Wschodni kraniec miasta znajdował się w rejonie obecnego klasztoru Benedyktynek, którego grube mury służyły celom obronnym. W tym czasie powstał Rynek, zwany później Starym Rynkiem. Dlatego też budowle z tamtego czasu znajdują się na dzisiejszym Przedmieściu Żółkiewskim.
W 1323 roku umarł ostatni z książąt z dynastii Rurykowiczow. Na tron Halicza i Włodzimierza wstąpił spokrewniony z Romanowiczami mazowiecki piastowicz, Książe Bolesław Trojdenowicz, przyjmując imię Jerzego. Siedemnaście lat później monarcha zmarł śmiercią tragiczną. Po dziedzictwo po swoim kuzynie sięgnął król polski Kazimierz, obdarzony przydomkiem Wielkiego. Nie był jedynym konkurentem do schedy. Swoje pretensje zgłosili także książęta litewscy, jednoczący właśnie ziemie ruskie, oraz król Węgier Karol Robert Andegaweńczyk. Liczący na sukcesje po Piastach krakowskich Węgrzy poparli zbrojnie i politycznie Kazimierza. Król wkroczył orężnie na Ziemie Czerwieńską już w 1340 roku, ustanawiając swoje władztwo we Lwowie, Przemyślu i Sanoku. Trwały pokój nastał dopiero w 1366 roku. Dawne państwo Romanowiczow ulęgło podziałowi. Czerwieńszczyzna z Haliczem przeszła pod bezpośrednie rządy Krakowa. Księstwo Włodzimiersko – Chełmskie i Zachodnie Podole Kazimierz sholdowal. Wołyń przeszedł w ręce Lubartowiczow z rodu Giedymina.
Kazimierz Wielki wyznaczył zupełnie nowe miasto na południe od dotychczasowego, w miejscu dzisiejszego Starego Miasta. Jeszcze w 1356 roku król nadal Lwowowi prawa miejskie zgodnie z zasadami magdeburskimi.Wówczas to powstał Rynek i istniejąca do dziś siatka ulic. Miasto otoczono murami, które biegły wokół dzisiejszych ulic: Skarbkowskiej (Łesi Ukrainki), Podwalnej, Sobieskiego (Braci Rohatyńców), Hetmańskiej(Prospektu Swobody). Zbudowano dwie bramy miejskie: Krakowską i Halicką u wylotu ulic o tych samych nazwach. Powstał wówczas Ratusz jako siedziba rady miasta i sądu ławniczego.
Kazimierz Wielki przyjął do miasta ówczesnych imigrantów: Ormian, którzy osiedlili się w północnej części miasta, wokół obecnej ul. Ormiańskiej i zbudowali Katedrę Ormiańską.
Żydów, którzy zajęli południowo – wschodni kwartał miasta budując na rogu ulicy Blacharskiej(Fedorowa) i Boimów (Starojewrejskiej) synagogę Złotej Róży, zburzoną w czasie II wojny przez hitlerowców.
Greków, wśród których wyróżniała się rodzina Korniaktów. Właśnie oni sfinansowali budowę wieży Korniaktowskiej cerkwi Wołoskiej.
Wobec ryzyka ponownych najazdów tatarskich Kazimierz Wielki zbudował dwa zamki obronne: Wysoki Zamek na szczycie wzgórza zwanego odtąd Wysokim Zamkiem. Zamek będący czasową siedzibą królów polskich zbudowany był z olbrzymim przepychem. Od XVII wieku stopniowo popadał w ruinę i został rozebrany w XIX wieku.
Niski Zamek (siedziba starostwa grodzkiego) znajdował się na terenie obecnego Teatru Skarbkowskiego. Stopniowo również popadający w ruinę został zburzony po I rozbiorze Polski.
Z inicjatywy Kazimierza Wielkiego zbudowano Katedrę Łacińską. Król dał miastu liczne przywileje m.in. prawo składu (1444 r.). Wówczas też powstał samorząd miejski. Po śmierci króla miasto czasowo dostało się pod panowanie węgierskie. Za czasów Władysława Jagiełły miasto przeżywa rozkwit związany z położeniem na skrzyżowaniu szlaków prowadzących do Krakowa, Kijowa, Białogrodu i Suczawy.
Po zgonie ostatniego Piasta zasiadającego na tronie polskim Ziemia Czerwieńska wraz ze Lwowem, tak jak cała Korona, przeszła pod berło Ludwika Węgierskiego. Namiestnikiem Rusi został Książe opolski Władysław (1372). Węgrzy doprowadzili do oderwania nowo pozyskanych przez Polskę ziem i włączenia ich do Korony świętego Stefana. Dopiero po śmierci ostatniej Andegawenki na tronie węgierskim, Marii (1386), jej siostra Jadwiga — Król Polski, wraz ze swoim małżonkiem Władysławem Jagiełłą, jednocześnie Wielkim Księciem Litewskim i Królem Polskim, odebrała Lwów i Halicz z rak madziarskich (1387).
Na mocy przywileju Władysława Jagiełły powstało nowe województwo ruskie, obejmujące pięć ziem — chełmską, sanocka, przemyska, halicka i lwowska, ta ostatnia z powiatem żydaczowskim. Stolica województwa został Lwów. Urząd wojewody do I rozbioru Rzeczypospolitej pełniło 37 mężów, a kasztelana lwowskiego.
Na początku XVI wieku Lwów staje się stolicą województwa ruskiego. W tym czasie wskutek świetnej prosperity (brak prze- marszów wojsk i rozwój handlu) Lwów staje się jednym z najbogatszych miast w Europie. Bawili tu często monarchowie polsko – litewscy. W pobliskim Grodku zmarł w 1434 roku Władysław Jagiełło. Dzieci mieszczan lwowskich kształciły się w najlepszych ówczesnych uniwersytetach. Do miasta ściągano najlepszych architektów, m.in. przybył tu Paweł Rzymianin (Paolo Romano).
W harmonii i wzajemnej tolerancji żyli razem Polacy, Rusini, Niemcy, Ormianie, Grecy oraz przedstawiciele wielu innych narodów. Obywatele lwowscy różnili się nie tylko co do języka, ale również i co do wiary. Obok dominujących katolików, liczni byli prawosławni i mojżeszowi jednak reformacja docierająca do miasta nie zznalazła żadnego posłuchu. Już za czasów kazimierzowskich obok władzy świeckiej Lwów stawał się stopniowo również ośrodkiem władzy duchownej. Ustanowiono w mieście stolice biskupstwa, choć miała ona raczej charakter tytularny. Dopiero w 1412 roku nastąpiło przeniesienie siedziby metropolity łacińskiego z Halicza. Pierwszym arcybiskupem lwowskim został Jan Rzeszowski.We Lwowie powstało także biskupstwo prawosławne i metropolia ormiańska.
Od schyłku XV wieku narastało ponownie niebezpieczeństwo tatarskie. Turcy zajęli porty czarnomorskie — Kaffe, Kilie, Białogród, Oczakow, utrudniając handel, z którego żyło miasto. Pod murami miasta zaczęły pojawiać się zagony pohańców (niewierny). Przez Lwów ciągnęły na wyprawę mołdawska wojska Jana Olbrachta, by ponieść słynna klęskę bukowińską (1497). Z kolei stanęły pod miastem oddziały hospodara mołdawskiego Bohdana i podjęły ostrzał Lwowa (1509). W roku następnym tu właśnie zawarto pokój kończący wojnę o Pokucie.
Epokę średniowiecza we Lwowie zamknął wielki pożar w czerwcu roku 1527, który strawił prawie wszystkie zabudowania w obrębie murów obronnych. Bogate miasto podniosło się z popiołów już w szacie renesansowej. W dziesięć lat po klęsce ogniowej Lwów był miejscem niecodziennego wydarzenia, zwanego „Wojną Kokoszą”. Zebrana na pospolite ruszenie szlachta, wezwana na nową wyprawę mołdawską, zamiast wojować z wrogami Korony, dysputowała w podIwowskiej wsi Zboiska, protestując przeciwko promagnackiej polityce dworu królewskiego. Nieszczęsna wyprawa otrzymała swoje imię od smutnego losu wybitych kur.
Podobnie jak w Krakowie na terenie Lwowa, w XVI wieku dokonała się polonizacja struktur miejskich i kazalnic, skąd ostatecznie ustąpiła niemczyzna. Mozaikę wyznaniową wzbogaciło pojawienie się protestantów - luteranów i kalwinistów. Odpowiedzią odnowionego Kościoła Rzymskiego stało się dążenie do unii cerkwi prawosławnej i ormiańskiej ze Stolicą Apostolska, co z wielkimi oporami dokonało się, po stuleciu walki, do końca wieku XVII. W samym Lwowie i na jego przedmieściach wyrosły dziesiątki nowych świątyń, głownie zakonnych.
U schyłku I Rzeczypospolitej liczba ich doszła do czterdziestu. Lwi Gród zyskał miano „civitas monachorum". Były to czasy wielkiego rozkwitu kultury artystycznej miasta, w którym stapiały się harmonijnie elementy sztuki zachodnioeuropejskiego renesansu, manieryzmu i baroku, z pierwiastkami bizantyjskimi, ormiańskimi czy wręcz orientalnymi. Wspólnym dziełem spolszczonych Włochów, Niemców i Ormian, a także twórców rodzimych – polskich i ruskich. Lwów wyrósł na jedną z najpierwszych stolic artystycznych Rzeczypospolitej. Wiek XVI pozostawił takie pomniki sztuki, jak Cerkiew Wołoską z Wieża Korniaktowską. Stulecie następne przekazało potomności kaplice Boimow, kościoły jezuitów i bernardynów, kamienice: Czarna i Królewska. Wtedy też Fedorow podłożył podwaliny pod rozwój drukarstwa ruskiego.
Z początkiem XVII wieku nastąpił okres stopniowego upadku miasta spowodowany licznymi najazdami i oblężeniami, które nierzadko bezpośrednio niszczyły budowle Lwowa. Wczesne sygnały zbliżających się nawałnic dotarły do Grodu Lwa już w 1620 roku, kiedy to po klęsce cecorskiej Stanisław Lubomirski bronił miasta przed Tatarami. Rok później bawił tu król Zygmunt III Waza. W oparciu o Lwów podjęto wyprawę chocimską (1621) i ekspedycje przeciw Abazy Paszy (1634).
Rok 1648 zapoczątkował sześć dziesiątków lat klęsk i wyrzeczeń. Wiosną wybuchło powstanie kozackie dowodzone przez Bohdana Chmielnickiego. Najpierw działania zbrojne miały miejsce na Dzikich Polach, nad Dnieprem, później przeniosły się na Podole, a po wrześniowej klęsce „plugawieckiej" pod Pilawcami ostatki wojsk Rzeczypospolitej oparły się dopiero we Lwowie. Pod murami stanęły nieprzebrane rzesze czerni kozackiej i Tatarzy. Padł Wysoki Zamek, zdobyty przez Maksyma Krzywonosa. Samo miasto jednak obroniło się, plącąc olbrzymi okup Chmielnickiemu. W listopadzie oblężenie zwinięto. Gdy kilkuletnie walki nie przyniosły rozstrzygnięcia hetman kozacki poddał się wraz z cała Ukrainą władzy cara moskiewskiego Aleksego Michajłowicza Romanowa. Od września do listopada 1655 roku Lwów ponownie obiegł Chmielnicki, wspomagany tym razem przez oddziały rosyjskie dowodzone przez Wasyla Buturlina. Dwukrotnie udawało się go odwieść od oblężenia po zapłaceniu łapówki. Chmielnicki stacjonował wówczas w widokowych miejscach w rejonie dzisiejszej cerkwi św. Jura oraz obecnego kopca Unii Lubelskiej. W tym drugim miejscu – w roku 1992 – położono tablicę pamiątkową z tej okazji.
W tym samym czasie Koronę i Litwę zalewał „potop" szwedzki. Do ostatniego, oprócz dalekiego Gdańska, nie zdobytego przez obce potencje miasta przybył w początkach 1656 roku powracający ze śląska do kraju król Jan Kazimierz. Tu l kwietnia przed cudownym obrazem Matki Boskiej Łaskawej złożył swoje słynne śluby lwowskie, uwiecznione na obrazie Jana Matejki, w których zobowiązał się m. in. polepszyć byt bohatersko walczącego ze szwedzką armią ludu wiejskiego.
W lutym 1657 roku próbował dobywać Lwowa kolejny najeźdźca, Książe siedmiogrodzki Jerzy Rakoczy, sromotnie wkrótce rozbity przez Jerzego Lubomirskiego. W Lwim Grodzie bywał ostatni z Wazów i potem, spędzając tu cały rok 1663.
W końcu lat sześćdziesiątych groźny obrót przybrały stosunki z przeżywająca renesans swojej potęgi militarnej osmańska Turcja. W 1672 roku po upadku Kamieńca Podolskiego, armia sułtana Mehmeda IV stanęła u wrót Lwowa. Upokarzający pokój zawarto w Buczaczu, choć Turcy, posiłkowani przez kozaków Doroszenki, miasta i tym razem nie zdobyli.
W roku następnym wojsko koronne dowodzone przez hetmana wielkiego Jana Sobieskiego pociągnęło ku Chocimiowi, zdobywając 11 listopada twierdze bronioną przez siły tureckie. Dzień wcześniej zakończył życie w kamienicy arcybiskupiej w rynku lwowskim król Michał Korybut Wiśniowiecki.
Przyszło Sobieskiemu ponownie ochraniać Lwów jesienią 1675 roku, kiedy to już jako kolejny król i wielki Książe, stoczył pod swoim ukochanym grodem bitwę z Turkami. Sobiescy, panowie na Żółkwi, Olesku i innych zamkach na Rusi, bardzo chętnie i często przemieszkiwali w stolicy województwa ruskiego. Wielkie zasługi miasta dla Rzeczypospolitej uhonorowane zostały w 1658 roku nobilitacją Lwowa, którego obywatele mogli od tej pory posiadać i dziedziczyć dobra ziemskie, wysyłać posłów, tak jak Kraków i Wilno, na sejmy walne i elekcje. Wiek Marsa przyniósł jednak otwarcie akademii, powstałej z przekształcenia kolegium jezuickiego. Uczelnia przez pierwsze stulecia ledwo wegetowała, zwalczana przez Akademie Jagiellońską, a także pobliską Zamoyską. Tę drugą wspierał król Michał, po kądzieli prawnuk hetmana Jana Zamoyskiego.
Po raz ostatni Tatarzy zagrozili miastu w 1695 roku, rozbici przez hetmana wielkiego koronnego Stanisława Jabłonowskiego, którego Lwowianie uczcili potem pięknym pomnikiem.
W 1704 roku Lwów został zdobyty przez armie szwedzka króla Karola XII. Gród utracił nie tylko miano niezdobytego. Krótkotrwali okupanci wysadzili m. in. działa miejskie, złupili zubożałych i tak mieszczan. Saskie zapusty przyniosły spokój, powolna odbudowe, ożywienie gospodarcze, wyrosło wiele kościołów np. dominikanów, trynitarzy, paulinów, a nade wszystko piękna katedra unicka pw. św. Jura.
W „mieście mnichów" odbyły się dwie koronacje cudownych wizerunków Matki Boskiej – u dominikanów w 1751 roku, a ćwierć wieku później w katedrze łacińskiej. Wreszcie w 1759 roku Ojciec święty Klemens XIII nadal akademii prawa uniwersyteckie.
Połowa stulecia XVIII to okres ponownego przodowania Lwowa w sferze sztuki. Rozkwita architektura sakralna w dziełach Jana de Witte i Bernarda Meretyna. Lwowska rzeźba rokokowa to zbiorowe dzieło Obrockiego, Osinskiego, Polejowskich, Pinsla, Fesingerow, warto też wspomnieć o monumentalnych polichromiach kościelnych np. Benedykta Mazurkiewicza u bernardynów. Zawierucha zawiązanej w lutym 1768 roku w podolskim Barze konfederacji dociera do Lwowa. Pojawiają się tłumiące insurekcje wojska rosyjskie.
Ponowne przemarsze wojsk rosyjskich nastąpiły w latach 1769 – 72 w czasie trwania Konfderacji Barskiej. W sierpniu 1772 roku stanęła w Sankt Petersburgu konwencja rozbiorowa. We wrześniu oddziały austriackie dowodzone przez feldmarszałka Esterhazego zajęły Lwów, który ogłoszono stolicą tzw. Królestwa Galicji i Lodomerii. Pierwszy gubernator Jan Pergen przybył i zamieszkał w mieście. Austriacy przyznali sobie wówczas prawo do posiadania województwa ruskiego na podstawie faktu, że zależne od nich Węgry czasowo w XIII wieku okupowały Halicz i Włodzimierz. Stąd też ziemie zagarnięte po pierwszym rozbiorze nazwano Galicją i Lodomerią. Nazwę tą przeinaczano wówczas na Golicję i Głodomerię, nawiązując do tragicznej sytuacji materialnej jej mieszkańców. Początek austriackiego panowania naznaczył się masowym przyjazdem urzędników, wojskowych oraz kasatą zakonów, sekularyzacją dóbr kościelnych, czasami ich niszczeniem.Klasztor św. Brygidy zamieniono wówczas na więzienie, Kolegium Pijarów zamieniono na Szpital.
Jeśli natomiast chodzi o wspomnianych urzędników austriackich to traktowali oni przyjazd do Lwowa jako degradację i odreagowywali sobie to traktując pogardliwie miejscowych petentów. Co ciekawe, ich dzieci urodzone we Lwowie ku rozpaczy rodziców szybko się polonizowały. W ten sposób kultura polska pozyskała Franciszka Smolkę i Wincentego Pola.
29 grudnia 1773 roku magistrat złożył hołd cesarzowej Marii Teresie jako nowej monarchini. Królestwo Galicji i Lodomerii istniało 146 lat, aż do listopada 1918 roku. Nowe władze upamiętniły początki swoich rządów wielką kasatą znakomitej większości klasztorów łacińskich. Dawna akademie przekształcono w łacińskojęzyczny uniwersytet. Lwów stał się siedzibą trzech metropolii katolickich – łacińskiej, ormiańskiej i greckiej, stąd też nowe miano „urbs catholicissima". Powstały generalne seminaria duchowne. Napłynęło wielu urzędników z niemieckich i czeskich krajów monarchii habsburskiej. Odpowiedzią na otwarcie teatru niemieckiego była polska scena, kierowana w latach dziewięćdziesiątych przez Wojciecha Bogusławskiego.
W 1796 roku we Lwowie miały siedzibę władze tzw. Centralizacji Lwowskiej, patriotycznej organizacji konspiracyjnej kierowanej przez Waleriana Dzieduszyckiego.
W czerwcu 1809 roku w mieście zajętym przez wojska Księstwa Warszawskiego, dowodzone przez księcia Józefa Poniatowskiego, działał krótko tymczasowy rząd Obojga Galicji pod prezesurą ordynata Stanisława Kostki Zamoyskiego. Interwencja „sojuszniczej" armii rosyjskiej nie dopuściła do trwalszych rządów polskich we Lwowie.
Pierwsze dziesięciolecia XIX wieku przyniosły rozbiórkę wielu świątyń (św. Ducha, św. Katarzyny, św. Stanisława) i innych starych budowli – murów miejskich, Niskiego Zamku. W rynku miejsce starego ratusza zajął nowy, istniejący do dzisiaj. Powoli miasto, jako stolica rozległej prowincji, przybierało nowoczesny charakter oraz skupiało życie polityczne, np.: konspiracyjna działalność Związku Przyjaciół Ludu – Franciszka Smolki (1834), czy Stowarzyszenia Ludu Polskiego (1836), tu także miały miejsce tragiczne wypadki lat 1846 – 48 (łącznie ze zbombardowaniem miasta przez Austriaków – 2 listopada 1848 roku). Tu pulsowało życie artystyczne i naukowe – działał teatr polski, gdzie wystawiano sztuki Aleksandra Fredry, prześwietne Ossolineum – biblioteka i muzeum, uniwersytet i politechnika założona w 1844 roku. Tu wreszcie wydawano liczne gazety i czasopisma. Wielkie straty dla kultury przyniósł wspomniany już Dzień Zaduszny – spłonęły gmachy uniwersyteckie z bogata biblioteka i teatr w dawnym kościele franciszkanów.
Dwadzieścia lat po stłumieniu wolnościowych wystąpień Wiosny Ludów to okres przechodzenia od reakcyjnego systemu Bacha, ku pełnej autonomii Galicji (1868). Osłabiona po Solferino i Sadowej monarchia zgodziła się na polonizację sfery publicznej – administrację, sądy, oświatę, naukę, kulturę. Istniejący od 1861 roku Sejm Galicyjski, a obradujący we Lwowie, uchwalił dziękczynny adres do cesarza Franciszka Józefa „Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy"(grudzień 1866).
W dobie autonomii miasto przeżywa okres bujnego rozwoju. Wyrosły wspaniale gmachy, nowe dzielnice, place i parki. Okres ten nazywany jest "złotym wiekiem" w historii Lwowa. Powstają wodociągi, oświetlenie miejskie i tramwaje elektryczne (1894). Bardzo szybko rozwijają się przedmieście, powstaje wiele imponujących budynków:
• Teatr Wielki,
• Dom Inwalidów Wojennych na Kleparowie,
• Poczta,
• Bank Krajowy na ul. Kościuszki 11,
• Praski Bank Kredytowy • Szkoła Przemysłowa przy ul. Snopkowskiej,
• Pałac Gubernatorski,
• kościół św. Teresy,
• Sejm Galicyjski - obecny Uniwersytet,
• Dworzec Główny,
• cerkiew św. Grzegorza
• kościół św. Elżbiety
W roku 1861 Lwów otrzymuje połączenie kolejowe z Krakowem, a następnie z Budapesztem, Kijowem, Czerniowcami, co bardzo korzystnie wpływa na rozwój miasta. W niedalekiej okolicy powstaje zagłębie naftowe. U progu XX wieku miasto liczyło już około 200 000 mieszkańców. Spolonizowany Uniwersytet wspierają Politechnika i szkoła rolnicza w Dublanach, biblioteki Ossolińskich, Baworowskich oraz dziesiątki gimnazjów i szkół. Rośnie rola kulturalna Lwowa, tu działają m. in. Artur Grottger, Helena Modrzejewska, Gabriela Zapolska i wielu innych, spoczywających dziś na Cmentarzu Łyczakowskim. Magistrat i społeczeństwo fundują pomniki Aleksandra Fredry, Jana III, Adama Mickiewicza.
W drugiej połowie XIX wieku powstają też liczne pałace:
• hr. Commello – ul. Piekarska 50,
• Biesiadeckich – pl. Halickich 10,
• Dzieduszyckich - ul. Kurkowa 15,
• Potockich – ul. Kopernika,
• Gołuchowskich – Mickiewicza 15,
• Sapiehów – Kopernika 36,
• Siemieńskich – Piekarska 19.
Powstało szereg towarzystw naukowych z Polskim Towarzystwem Historycznym (1886). Miasto było też miasto ruchu robotniczego. Na czele Polskiej Partii Socjalnodemokratycznej Galicji i śląska Cieszyńskiego stal Ignacy Daszyński. We Lwowie obradował w 1906 roku VIII kongres Polskiej Partii Socjalistycznej.
W okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej na lwowskich ulicach pojawiły się strzeleckie mundury. Było to konsekwencja wolnościowej atmosfery panującej w Galicji, jedynym zaborze cieszącym się swobodą kulturalną i polityczną.
W sierpniu 1914 roku zaczęło się najcięższe sześciolecie w dotychczasowej historii grodu. Tu formowano Legion Wschodni, lecz wielka ofensywa armii rosyjskiej już 3 września ogarnęła miasto. Okupacja trwała dziewięć miesięcy, a w jej trakcie miała miejsce wizyta cara Mikołaja II. Rozpad monarchii habsburskiej w 1918 roku dał początek bratobójczym starciom polsko – ukrainskim. l listopada wybuchły walki, trwające wiele tygodni. Odradzająca się dopiero Rzeczpospolita nie mogła od razu pośpieszyć z odsieczą. Dopiero w końcu listopada przybyły posiłki od strony Przemyśla. Szczególnie wsławili się najmłodsi obrońcy Lwowa – Orlęta. Wzniesiono im potem piękny pomnik na cmentarzu Łyczakowskim. Jeszcze kilka miesięcy trwały starcia z Ukraińcami usiłującymi utworzyć we Wschodniej Galicji własne państwo.
Latem 1920 roku pod miasto dotarł front wojny polsko – radzieckiej. Traktat ryski podpisany w marcu roku następnego wytyczył granice na rzece Zbrucz. II Rzeczpospolita doceniła wysiłek miasta, Lwowa „semper fidelis". Odznaczono je orderem Virtuti Militari, a z cmentarza obrońców wzięto trumnę do Grobu Nieznanego Żołnierza pod kolumnada Pałacu Saskiego w Warszawie (1925). W okresie Dwudziestolecia Lwów przeżył nową epokę rozwoju. Był trzecim co do wielkości miastem Rzeczypospolitej, stolicą województwa, ośrodkiem gospodarczym – słynne Targi Wschodnie, kulturalnym – Ossolineum, Uniwersytet Jana Kazimierza. Uruchomiono jedna z kilku rozgłośni Polskiego Radia, lotnisko.
W latach trzydziestych Gród Lwa liczył ponad 300 000 mieszkańców, w tym przeszło 50% Polaków, 30% Żydów i około 15% Ukraińców. Miasto przygotowywało się do jubileuszu 600 – lecia związków z Polską. Do zaplanowanych na 1940 rok obchodów nie doszło.
l września 1939 roku wybuchła wojna polsko – niemiecka, a 17 września granice ryska przekroczyła Armia Czerwona, by pięć dni później wejść do Lwowa. W listopadzie wraz z całą Ukrainą Zachodnią, tj. Ziemią Czerwieńską i Wołyniem, miasto zostało włączone do Ukrainy Radzieckiej.
22 czerwca 1941 roku na Lwów ruszyły dywizje niemieckie, stojące za Sanem. Okupacja hitlerowska trwała trzy lata. Miasto od jesieni 1939 roku stało się ośrodkiem polskiej konspiracji niepodległościowej. Lwowska Organizacja Armii Krajowej podjęła walkę w ramach akcji „Burza"
W lipcu 1944 roku do Lwowa wkroczyły ponownie wojska radzieckie. Porozumienie pomiędzy Związkiem Radzieckim i PKWN pozostawiło Lwów w granicach Ukraińskiej SSR.
II wojna światowa zmieniła całkowicie wizerunek grodu. Ludność polska rozproszyła się po świecie – wywieziona podczas deportacji w latach 1939 – 41, na roboty do Niemiec, za bronią, w trakcie repatriacji na Ziemie Odzyskane i do tzw. Centrali. Żydzi lwowscy zostali wymordowani przez Niemców. Do Polski wyjechali także spolonizowani już Ormianie.
Do Wrocławia, obok tysięcy Lwowian, przywieziono cześć zbiorów Ossolineum, „Panoramę Racławicką". We Lwowie pozostało do dnia dzisiejszego kilkanaście tysięcy Polaków, żyjących w ponad siedemsettysięcznym mieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:53, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Fragmenty filmów video (320x240)
3 minuty dla Lwowa (obrazy ulic, kościół Bernardynów i katedra we Lwowie nagrane 20 lat temu -22.08.1988 r.)
kliknij >>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Polski Lwów - opowieści o Lwowie i znanych ludziach
kliknij >>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Podróż sentymentalna do Ziemi Ojców - początek filmu o Sokalu i okolicach
kliknij >>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Historia cerkwi na Zabużu k/Sokala wg jednego z mieszkańców
kliknij >>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Pieśń o Matce Boskiej w cerkwi pw. św.św. Piotra i Pawła w Sokalu
kliknij >>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
Gość
|
Wysłany: Pon 0:33, 02 Cze 2008 Temat postu: http://nasza-klasa.pl/forum/6/5090/1 |
|
|
Zatrzymałam się dziś przy obrazie J.Matejki "Chmielnicki pod Lwowem".A ponieważ znalazłam trochę wiadomości,pomyślałam,że podzielę nimi na tym forum.
Według historyka lwowskiego-Ludwika Kubali-niespodziewany odwrót wojsk kozackich,będący ocaleniem dla Lwowa,nastąpił po ukazaniu się Chmielnickiemu i Tuhaj-bejowi zakonnika klęczącego w chmurach z rękoma wzniesionymi ku niebu. Obaj przestraszeni postanowili wycofać wojska spod miasta.Ojcowie Bernardyni uznali,że była to postać zakonnika-Jana z Dukli.Uwolnieni od wojsk kozackich, mieszkańcy Lwowa udali się do grobu zakonnika-Jana i tam złożyli koronę.
10 czerwca 1997 roku w Krośnie nasz papież,Jan Paweł II kanonizował Jana Z Dukli.
Do dziś przed kościołem Bernardynów stoi pomnik postawiony przez mieszkańców Lwowa-kolumna,na której szczycie znajduje się postać św.Jana z Dukli w takiej postawie,w jakiej widziano go owego wieczoru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Urszula
Gość
|
Wysłany: Pon 0:35, 02 Cze 2008 Temat postu: http://nasza-klasa.pl/forum/6/5090/1 |
|
|
Tak Pani Renato, obraz ten faktycznie zachwyca i wprowadza w zadumę. Zwłaszcza, że był to trudny okres w dziejach naszej historii.
W 1648 r. wybuchło na Ukrainie powstanie kozackie pod wodzą Bohdana Chmielnickiego. Dla Rzeczypospolitej był to okres bardzo trudny, stoczono na Ukrainie wiele bitew, w których wojska polskie poniosły klęskę. Do najbardziej znanych należą - bitwa pod Żółtymi Wodami (16 maja) w której wojskiem polskim dowodził Stefan Potocki (s. hetmana wielkiego koronnego), bitwa pod Korsuniem (26 maja) w czasie której sprzymierzone wojska kozacko-tatarskie pod dowództwem Chmielnickiego i Tuhaj-beja (ok. 18 tyś. żołnierzy) uderzyły na główne siły polskie dowodzone przez Mikołaja Potockiego i Marcina Kalinowskiego. Obaj hetmani dostali się do niewoli, a droga w głąb Rzeczypospolitej została otwarta. Największą klęską regularnej armii polskiej i pocztów magnackich zakończyła się bitwa pod Piławcami (23-25 września), rozegrana na pograniczu Podola i Wołynia. Natomiast w 1649 r. miała miejsce słynna obrona Zbaraża przed wojskami kozackimi i sprzymierzonymi z nimi Tatarami. W oblężonym zamku 14 tysięczny oddział polski pod dowództwem Jeremiego Wiśniowieckiego bronił się przez 53 dni pod naporem 250-300 tysięcznej armii kozacko-tatarskiej.
Po klęskach nastąpiła pełna mobilizacja rycerstwa w Rzeczypospolitej - obejmującej Koronę Królestwa Polskiego i Wielkie Księstwo Litewskie, (a więc tereny większej części Ukrainy, Białorusi, Litwy oraz częściowo Łotwy i Rosji). W czerwcu 1651 r. stoczona została bitwa pod Beresteczkiem, 60 tysięczna armia polska pod dowództwem króla Jana Kazimierza zadała klęskę wojskom kozackim (100 tyś.). Bitwa ta jest uważana za jedno z największych zwycięstw w historii Polski, a zarazem za jedną z największych bitew lądowych XVII wiecznej Europy.
Ten okres polskich dziejów i waleczność rycerstwa polskiego pięknie opisuje w „Trylogii” Henryk Sienkiewicz. .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
Gość
|
Wysłany: Pon 0:36, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wspomniała Pani H.Sienkiewicza i jego Trylogię - bo przecież "Ogniem i mieczem" zaczyna się wczesną wiosną 1648 roku, w ostatnim momencie pokoju i świetności Rzeczpospolitej szlacheckiej.Historycy ten okres nazywają srebrnym wiekiem Polski.Mieliśmy wtedy pokojowe stosunki z najbliższymi sąsiadami i parząc powierzchownie,nic nie zapowiadało zbliżającej się katastrofy.
Cała Trylogia to przede wszystkim żołnierze,którymi są również główni bohaterowie. Wiemy,że Sienkiewicz napisał powieść "ku pokrzepieniu serc" współczesnych,więc to normalne,że szukał postaci wzorowych i jasnych,a jedynymi byli wtedy ci,którzy brali na swoje barki ciężar obrony Rzeczypospolitej, czyli -żołnierze.
O bitwie pod Piłowcami w "Ogniem i mieczem" jest tylko krótka wzmianka,relacja świadka i uczestnika tej walki.
Klęska piławiecka już przez współczesnych jest nazywana jako hańba plugawiecka.
Tragiczne to były dzieje,tragiczne wojny zarówno dla Polski,jak i dla Ukrainy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senior
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:11, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ALBUM PERLY KRESOW - KOLEKCJA NA DVD
Sokal i kresy nad Bugiem - dvd
O czym jest film?
Przepiękne są wnętrza cerkwi obrządku grecko-katolickiego, m.in. św. Piotra i Pawła oraz św. Mikołaja, w której B.Chmielnicki brał ślub.
Sporo miejsca zajmuje pobyt w ruinach pałacu Potockich i czynnym już od 2004 r. kościele rzymsko-katolickim i cerkwi w Tartakowie.
W maju 2007 r. odbyła się w tym kościele Msza św. w dwóch językach: polskim i ukraińskim. Normalnie raz w tygodniu przyjeżdża ksiądz z Czerwonogradu (dawniejszy Krystynopol) i odprawia nabożeństwa w języku ukraińskim.
Na pewno duże wrażenie zrobią ujęcia klasztoru Bernardynów (obecnie znajduje się w nim ciężkie więzienie) oraz piękne widoki starego miasta i cmentarza w Sokalu. Wszystko jest uzupełnione rozmowami z mieszkańcami sokalszczyzny w języku polskim i ukraińskim.
Fragmenty filmu można obejrzeć po kliknięciu na linki:
Sokal k/Lwowa - intro do filmu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sokal k/Lwowa -cerkiew pw. św.Piotra i Pawła:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zabuże k/Sokala - cerkiew pw. św. Michała Archanioła:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czas trwania filmu = 70:00 minut
Informacje i zamówienia:
[link widoczny dla zalogowanych]
tel.660-332-172
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
video-lux
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:49, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Polskie kresy na płytach dvd
@@@
Owocem sentymentalnej podróży do Wilna jest film na płycie dvd w formacie ekranowym 16:9 . Trwający ponad 80 minut reportaż pt: "Wilno z okna na Szkaplernej" pokazuje wędrówkę rodowitej wilnianki Tatiany, która po śmierci ojca, jako kilkuletnie dziecko w 1954 razem z matką wyjechała na Ziemie Zachodnie.
Po ponad 50 latach wróciła do Wilna i razem ze stryjecznym bratem zaczęłą szukać śladów młodości jej rodziców i krewnych oraz swojego dzieciństwa.
Tak jak miała szczęście odkryć, że jej stryj nie zginął w czasie wojny podczas bombardowania , a po jej zakończeniu ożenił się i wyjechał w 1945 r. do Polski, tak - dzięki pomocy zakonnika o. Marka Dettlaffa - rektora kościoła NMP Na Piaskach w Wilnie, odnalazła groby ojca i brata oraz dom na ul. Szkaplernej, w którym mieszkała jako dziecko.
Film pokazuje wędrówkę Tatiany po cmentarzach, starych uliczkach i zaułkach Wilna, fragmenty liturgii w Kościołach i cerkwiach, a przede wszystkim w kościele franciszkańskim i kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Szczegółowe informacje i zamówienia:
[link widoczny dla zalogowanych]
tel.660-332-172
@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Film DVD dla Ciebie
Na filmie dvd (28 minut w formacie ekranowym 16:9)
niesamowita historia ludzi i cudownego obrazu
Matki Boskiej Łukawieckiej z Tartakowa k/Sokala w woj. Lwowskim.
Zamówienia proszę składać pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub telefonicznie:
94-340-60-06
kom.660-332-172
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|